MENU

Sprzedaż diamentów w restauracji, w której jadał pomysłodawca wydobycia diamentów w Rosji

Dzisiaj spotkałam się  klientem w wyjątkowym miejscu.

Miejsce – Dworzec powstał na przełomie XIX i XX wieku, gdy Trzebinia była jedną z najważniejszych stacji w Małopolsce Zachodniej. Budynek trzebińskiego dworca był często prezentowany na kartach pocztowych z początku XX stulecia – w tym okresie nazywano go „dworcem kolei północnej”. Często podróżował nią sam Stalin i … specjalnie na stacji Trzebinia zatrzymywał się, by zjeść. Do tego stopnia cenił tutejszą kuchnię.

A Stalin i Rosja to też diamenty. To właśnie Stalin polecił zbadać możliwości uruchomienia wydobycia we własnym kraju, gdy po wojnie zablokowano ZSRR możliwość kupowania za granicą diamentów do celów przemysłowych. Badania zostały rozpoczęte w roku 1947. Wydobycie rozpoczęto 10 lat później metodą odkrywkową. W latach największej eksploatacji w kopalni wydobywano diamenty o masie ponad 2 milionów ct  rocznie, a zyski z tego tytułu wynosiły ok. 600 mln dolarów rocznie. Największy diament o masie 342,5 karata wydobyto w tej kopalni w grudniu 1980 roku..

Kopalnię jako odkrywkową przestano wykorzystywać w 2004 roku. Do 2011 roku w okolicach kopalni drążono kanały dochodząc do głębokości 1220 m. W 2011 roku kopalnia została całkowicie zamknięta. Dno opuszczonej kopalni zostało pokryte warstwą gruzu grubości 45 metrów i zalane wodą. Teraz licząca 525 metrów głębokości i 1,20 km średnicy dziura jest uważana za drugą pod względem wielkości dziurę w ziemi wykonaną przez człowieka, a jednocześnie najgłębszą, jaką kiedykolwiek wydrążono.

Nad kopalnią zakazano lotów śmigłowców, gdyż kilkakrotnie zostały one wessane przez tworzące się w kopalni prądy powietrzne. Dostęp do kopalni jest ze względu na jej zamknięcie utrudniony, również wstęp do pobliskiego miasta wymaga specjalnej przepustki.

Polecane: